442 osoby online (287 desktop_mac) (155 stay_primary_portrait)

Patrz co kupujesz!

08.02.2013

Patrz co kupujesz!

Sama wzmianka o obecności substancji dodatkowych w żywności często budzi negatywne skojarzenia. Czy można ich uniknąć? Czy nam szkodzą? A może wręcz przeciwnie?

Z jednej strony konsumenci chętniej kupują produkty spożywcze, które są ładniejsze, mają równe kształty i jednolitą barwę, a z drugiej strony podkreślają, że preferują produkty naturalne i zdrowe. Prawda jest jednak taka, że dodatki do żywności spożywamy każdego dnia, bo wchodzą one w skład bardzo wielu produktów. Czy można ich uniknąć? Czy nam szkodzą? A może wręcz przeciwnie?

Po co producenci stosują „dodatki”?
Substancje dodatkowe pełnią w żywności wiele zróżnicowanych funkcji technologicznych. Między innymi służą do przedłużania trwałości produktów, poprawy ich barwy, konsystencji, wzmocnienia smaku czy zapachu, itp. Chętniej kupujemy i spożywamy produkty, które są ładne, a ich wygląd zachęca do jedzenia. Producenci stosują substancje dodatkowe, kierując się często względami ekonomicznymi, w tym m.in. zwiększeniem wydajności produkcji czy ograniczeniem ewentualnych strat. Inny aspekt to wykorzystanie substancji dodatkowych, w celu zapobiegania niekorzystnym zmianom jakości produktów. Przykładem może tu być dodatek tokoferoli do masła, co zapobiega jełczeniu lub dodatek gumy arabskiej do lodów, co zapobiega krystalizacji. W ostatnich latach substancje dodatkowe używane są także do produkcji żywności stosowanej w profilaktyce różnych chorób, na przykład w żywności typu light.

Kiedy „dodatki” mogą być stosowane?
Substancje dodatkowe mogą być stosowane tylko wtedy, kiedy spełniają odpowiednie wymogi prawne oraz zapewniają naukowo udokumentowane bezpieczeństwo. W myśl definicji, „dodatki” nie mogą stanowić (przy dozwolonym poziomie stosowania) zagrożenia dla zdrowia lub życia człowieka, a ich stosowanie musi być uzasadnione technologicznie. Ponadto producent może użyć substancji dodatkowych, jeśli nie ma innego sposobu na uzyskanie danego celu. Bardzo ważne jest także, aby użycie „dodatków” w żaden sposób nie wprowadzało konsumenta w błąd.

Dodatki do żywności są oznaczane symbolem E z podaną liczbą. Dzielą się na grupy:

E 100 – 199  barwniki

E 200 – 299 konserwanty

E 300 – 399 przeciwutleniacze

E 400 – 499 emulgatory, stabilizatory, środki zagęszczające

E 500 – 599 regulatory pH i spulchniacze

E 600 – 699 wzmacniacze smaku i zapachu

E 700 – 799 antybiotyki

E 800 – 1599 dodatki o różnym zastosowaniu (w tym słodziki)

 

Jakie „dodatki” można znaleźć w popularnych produktach?
Poniżej przedstawiono tabelę z wybranymi produktami wraz z wykazem substancji dodatkowych, które mogą znaleźć się w ich składzie.

Produkt

Funkcja technologiczne, oznaczenie i nazwa

Napój gazowany typu „cola”

barwnik: E150d Karmel amoniakalno-siarczynowy

regulator kwasowości: E338 Kwas fosforowy

konserwant: E211 Benzoesan sodu

substancje słodzące w przypadku napojów o obniżonej wartości energetycznej lub bez dodatku cukru, np. E950 Acesulfam K, E950 Aspartam

oraz różne aromaty

Parówka drobiowa

regulator kwasowości: E325 Mleczan sodu

przeciwutleniacz: E301 Askorbinian sodu

konserwant: E250 Azotyn sodu

substancja zagęszczająca: E1422 Acetylowany adypinian di skrobiowy

Galaretka owocowa

regulator kwasowości: E330 Kwas cytrynowy

barwnik: E163 Antocyjany

oraz różne aromaty

Lody

emulgatory: E471 Mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych, E442 Fosfatydy amonu, E322 Lecytyny

stabilizatory: E410 Mączka chleba świętojańskiego, E407 Karagen

barwnik: E160a Karoteny

oraz różne aromaty

Czy substancje dodatkowe mogą być szkodliwe?
Wybrane substancje dodatkowe mogą być dodawane również do preparatów przeznaczonych do żywienia niemowląt, co dowodzi, że stosowane przez producentów (zgodnie z wytycznymi i w odpowiednich ilościach) nie stanowią zagrożenia nawet dla tak małych konsumentów. Wszystko jednak w granicach rozsądku! Jeśli spożywamy bardzo duże ilości żywności wysokoprzetworzonej, razem z nią wprowadzamy do organizmu spore ilości substancji dodatkowych, a to może mieć w przyszłości negatywne konsekwencje dla zdrowia. Aby temu zapobiec, należy wybierać żywność naturalną i stosować urozmaiconą dietę.

Ciekawostki
Badania naukowe potwierdzają, że istnieje związek między spożywaniem z dietą substancji dodatkowych, szczególnie takich jak barwniki, konserwanty, sztuczne słodziki, konserwanty oraz salicylany, a nasileniem objawów zespołu nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD). Już w 1970 roku powstał programy dietetyczny - The Feingold Diet, którego autor wskazywał na korzyści wynikające ze stosowania diety wykluczającej produkty bogate w substancje dodatkowe u dzieci z ADHD. W kolejnych latach wykonano wiele badań z wykorzystaniem specjalistycznych diet u dzieci z ADHD. W zdecydowanej większości wykazano zmniejszenie nadpobudliwości, agresji oraz innych objawów ADHD pod wpływem eliminacji z codziennej diety produktów obfitujących w „dodatki”.  
Barwniki nie mogą wchodzić w skład miodu pszczelego, naturalnych wód mineralnych, mleka czy naturalnej maślanki.

Opracowanie: A.Harton, J.Myszkowska-Ryciak

« dieta

0 komentarzy

Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego