150 osób online (97 desktop_mac) (53 stay_primary_portrait)

Masz dziecko z nadwagą?

20.09.2012

Masz dziecko z nadwagą?

Zorganizuj mu zajęcia ruchowe. Wystarczy 20 minut dziennie, aby skutecznie poprawić stan zdrowia pociechy i zmniejszyć warstwę tłuszczu, który je okrywa.

Czy rzeczywiście polskie dzieci zaczynają być grube? Niestety tak.
Jestem matką dwójki dzieci w wieku szkolnym. Często bywam w budynku szkoły i obserwuję dzieciaki. Każdemu, kto bywa w szkole radzę zrobić to samo. Gdy przez korytarz przepływa fala uczniów, bez trudu można wypatrzyć chłopców i dziewczynki dźwigające nie tylko bardzo cieżkie plecaki, ale i bardzo ciężkie ciała. Wiele dzieci ma nadwagę, są i najzwyczajniej w świecie otyłe. Jeśli my, rodzice, nie zaczniemy dbać o nasze dzicei, pilnując, by nie tyły, albo pomagając im schudnąć, nikt tego nie zrobi. A potrzeba naprawdę niewiele.

W USA sprawdzono, jak aktywność fizyczna wpływa na masę ciała i zdrowie dzieci w wieku 7-11 lat. Próbę przeprowadzono na 222 dzieciach. Jedna trzecia tej grupy stanowiła grupę kontrolną - wiodła przez 3 miesiące „normalne" życie, czyli dzieci spędzały czas głównie na siedząco. Jedna trzecia uczniów codziennie po zajęciach szkolnych uczestniczyła w zajęciach ruchowych przyspieszających tętno i trwających 20 minut. Trzecia grupa dzieci codziennie brała udział w tego typu zajęciach, ale poświęcały im 40 minut za każdym razem. U wszystkich dzieci badano wrażliwość na insulinę (miernik ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2), zawartość tłuszczu w ciele, ilość tłuszczu brzusznego i kondycję. Efekt?
Dzieci ćwiczące przez 40 minut, w porównianiu do dzieci niećwiczących, po 3 miesiącach wykazywały 22% wzrost wrażliwości na insulinę. U dzieci ruszających się 20 minut dziennie zaobserwowano poprawę tego parametru o 18%.
Najwięcej tłuszczu brzusznego straciły dzieci ćwiczące 40 minut, natomiast kondycja w obu ćwiczących grupach uległa poprawie w takim samym stopniu. Oczywiście u dzieci niećwiczących żaden z parametrów nie uległ poprawie.
W czasie badań dzieci nie stosowały żadnej diety.

Warte podkreślenia jest to, że dzieci chętnie uczestniczyły w zajęciach ruchowych, gdy były one dla nich atrakcyjne – dzieci dysponowały wieloma piłkami (zamiast czekać na swoją kolej, gdy w grze jest tylko jedna piłka) i były nagradzane drobnymi zabawkami, gdy zangażowały się w ruch.

Wnioski z badań są następujące: dzieciom wystarczy 20 minut ruchu dziennie, aby odnosiły z niego wymierne korzyści zdrowotne. Jeśli uda się je zachęcić do większej dawki ruchu, tym lepiej dla nich.

Ruch jest wpisany w naturalny rozwój dziecka. Ono musi się ruszać, aby się rozwijać pod każdym względem. Może zamiast kolejnego kursu angielskiego lub modelarstwa zafundujecie swoim dzieciom basen, taniec, piłkę nożną, karate? Zamiast kolejnych zajęć, które niewyżyte ruchowo dziecko musi spedzić na siedząco, dacie mu szansę się ruszać? Pomyślce o tym, bo ruchu potrzebują nie tylko sportowo utalentowane dzieciaki. Te o mniejszej sprawności, potrzebują go tym bardziej. Rodzice i nauczyciele! Pozwólcie dzieciom się ruszać!

Autor: Ewa Janczak-Cwil

« odchudzanie

0 komentarzy

Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego