Witam Was moi Drodzy,

zdecydowałam się na wpis, ponieważ jestem bardzo mile zaskoczona pakietem LionFitness (serio serio). Byłam bardzo sceptycznie do tego nastawiona, ponieważ nigdy nie wytrzymywałam na diecie więcej niż dzień. Kiedyś nadrabiałam wszystko aktywnością fizyczną, ale teraz rozpuściłam się jak...dziadowski bicz.

Wczoraj rozpoczęłam dietę, przerażona, ponieważ bałam się że będzie zajmowało mi to bardzo dużo czasu. Otóż nic bardziej mylnego! Owszem, wymaga to ode mnie innej organizacji dnia, ale przygotowywanie dań sugerowanych na tym portalu wymaga minimalnego wysiłku. No co to jest umyć pierś z kurczaka, oprószyć je ziołami i wsadzić na grill? Do tego pół cykorii poszatkować, marchewkę zetrzeć, wymieszać z jogurtem i oliwą z oliwek - btw, pierwszy raz jadłam cykorię i jestem zakochana :) .

Podsumowując - dobrze mi idzie. Pilnuję się bardzo i stosuję się do zaleceń  portalu. Nie wiedziałam, ze tak dużą radość będzie sprawiało mi odhaczanie "zjedzone", "wykonane" :) Po 2 tygodniach zrobię pomiar, zobaczymy czy coś się zmieniło....;)

Pozdrawiam Wszystkich i trzymam za Was kciuki