odchudzanie
Miasto: Warszawa
Wiek: 64
Aktualna waga:78.00 kg
Wzrost: 180 cm
od 15.06.2015
Liczba treningów
- 0
Spalone kalorie
- 7
- 6
- 4
- 9
Zrzucone kilogramy
- 1
17.11.2016, godzina 10:12
niby tylko kilogram w dół, ale 9 z przodu (pierwszy raz od ładnych kilku lat) więc ogromny powód do radości. Dobry początek dnia :)
gratulacje, oby tak dalej:))
Gratulacje! Ja dzięki diecie IG i ćwiczeniom z programu w ciągu 8 miesięcy zrzuciłam ponad 25 kg i wróciłam do niemal panieńskiej figury. Da się! Trzymam kciuki, żeby i Tobie udało się osiągnąć wymarzony cel!
VIV to co napisałaś bardzo mnie zmotywowało. Jak się słyszy takie historie to samemu chce się ją stworzyć. Gratulacje :)
14.11.2016, godzina 11:58
przez jakiś czas byłam nie obecna z powodu wyjazdu i braku czasu jednak same zdrowe nawyki których zdążyłam się nauczyć dzięki diecie i treningom Liona sprawiły że przez 10 miesięcy nieobecności udało mi się zrzucić 10kg. Uważam że to duzy sukces jednak nie zmienia to faktu że zostało mi jeszcze minimum 20kg żeby czuć się lepiej we własnym ciele. Nowy start - cel 20 kg do maja. Trzymajcie kciuki :)
Trzymam i na pewno się uda!
Będę Cię obserwował.. :-)
10.11.2015, godzina 15:45
Dzień nieszczególnie pogodny, ale mój nastrój dzięki porannemu treningowi i kolejnemu kilogramowi mniej na wadze nieźle go rozpromienił :)
Zazdroszczę! u mnie waga ani drgnie :(
Od Twojego wpisu minęło trochę czasu...jak kilogramy teraz?
17.07.2015, godzina 10:05
Kolejny kilogram w dół..jest moc!
Ostatni tydzień był dla mnie dosyć ciężki..non stop miałam ochote na coś słodkiego. Jednak nie ugiełam się i udało mi się zrzucić na wadze.
08.07.2015, godzina 08:59
Deszczowy dzień a nastrój bardzo słoneczny.
Zazwyczaj w takie dni miałam koszmarny humor, niechciało mi się wstac z łóżka a co dopiero myśleć o wyjściu do pracy. Odkąd stosuje treningi Lion i trzymam się diety, każdy poranek jest piękny (nie tylko dlatego, że wtedy staje na wadze i widzę kolejne gramy w dół). Mam po prostu więcej energii i chęci do życia :)
06.07.2015, godzina 09:20
Udało mi się zrzucić pierwszy kilogram. Podobno powinno się chudnąć do kilogramam tygoidniowo. Mi udało się go stracić w niespełna tydzień - dietetyk powiedział że na poczatku zawsze jest nieco szybciej bo traci się wodę.
Woda czy nie woda, ważne że waga wskazuje kiogram mniej i centymentry tez spadają. Bardzo się cieszę i od razu mam dodatkowa motywację do trzymania się diety!
03.07.2015, godzina 09:10
Poranek jest moją ulubioną porą naćwiczenia. Dzień jest jakiś od razu bardziej pozytywny. Czuję przypływ energii na cały dzień. Dodatkowo dziś się zmotywowałam i przyjechałam rowerem do pracy spalając 153 kcal...To mój dzień! :)
02.07.2015, godzina 14:49
Dzisiejszy dzień zdecydowanie na plus. Trzymam się diety, mam motywację do ćwiczeń. Jest moc!
Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego