elastyczność ciała
Miasto: Puck
Wiek: 45
Aktualna waga:67.00 kg
Wzrost: 174 cm
od 22.08.2017
Liczba treningów
- 0
Spalone kalorie
- 1
- 0
- 7
- 1
Zrzucone kilogramy
- 0
15.10.2017, godzina 09:31
Mam silne postanowienie poprawy. W tym tygodniu nie odpuszczam. Będę się trzymać jadłospisu. NIestety brak czasu mnie wykańcza. Ale nadzieję trzeba mieć. :)
24.09.2017, godzina 10:54
Minął miesiac od czasu kiedy stosuje diete. Udało mi sie schudnac dwa kilo. Czuje sie lepiej. Niestety brak czasu powoduje ze nie zawsze moge stosować sie do zaleceń. Ale bardzo sie staram. Trzymajcie kciuki. Mam mocne postawnowienie poprawy.
2kg w miesiąc, jeszcze bez 100% trzymania się diety to dobry wynik, gratulacje. U mnie nie szło tak łatwo na początku pomimo większej wagi startowej, ale to podobno przez różne eksperymentalne diety w przeszłości. Powodzenia :)
Brawo! Bardzo dobry wynik! Tak trzymaj :)
06.09.2017, godzina 19:18
Już drugi dzień jestem na jedzonku dietowym. Pychotka. Nie jest wcale skomplikowane. A tofu? Hm..... Zasmakowało mi :)
też na poczatku "bałam się" tofu, ale teraz uwielbiam. Pasta z wedzonego tofu jest pyszna, a to z warzywami i masłem orzechowym...rewelacja (szkoda tylko że nie można jeszcze więcej masła dodać :)
01.09.2017, godzina 21:15
Urodziny babci i jubileusze w pracy. 4 dni rozpusty. Żartuje, bede sie pilnować, ale niestety nie skorzystam z przepisów.
Spotkania i jubileusze mogą dać w kość każdej diecie :) Szkoda że nie korzystasz z przepisów. Ja dzięki nim polubiłam gotowanie. No i w mojej kuchni jest teraz smacznie i kolorowo:) Może się jednak skusisz?
Ależ korzystam z przepisów, ale jak byłam u Babci na obiadku to się nie dało. :)
No tak to zrozumiałe ;) Babcina kuchnia nie ma sobie równych :D
31.08.2017, godzina 19:22
Niestety nie zdążyłam zjeść obiadu. Zjadłam za to lody i gofry bo były akurat pod ręką. Cały dzien spędziłam w szkole na sprzątaniu więc mam nadzieję, że gofry zostały spalone.
w awaryjnych sytuacjach gdy nie mam czasu na zrobienie obiadu wyciągam mrożonkę bukietu warzyw z zamrażalnika dosypuje puszkę fasoli i jest szybka dietetyczna pasza, polecam :) ja gdybym zjadła lody i gofry na obiad to za chwile bym myślała o czekoladzie i chipsach..u mnie grzech dietetyczny aktywuje lawinę kolejnych
24.08.2017, godzina 20:36
Dzis znowu nie zdazylam zjesc kolacji. Za to zjadlam podwójną porcję maslanki z truskawkami. Poziomek niestety brak. Jedzonko jest pyszne
Jako ze od dawna sobie "dietuję" :) w zasadzie nie pamiętam kiedy ostatnio nie byłam na diecie :DDD To pozwolę sobie na taką sugestię, żeby raczej nie zjadać owoców na kolację. Owoce mają cukier, więc przed spaniem nie do końca nam służą. Lepszy byłby np twarożek z warzywami świeżymi, których teraz jest ogromne zatrzęsienie. Ja też nie wiedziałam co z poziomkami, ale można je podmienić na szczęście na inne owoce. Teraz u mnie królują nektarynki :)
23.08.2017, godzina 21:34
Niestety nie zdążyłam ugotować zupy. Zjadłam lody bo to było najszybciej. Jutro będzie lepiej :)
23.08.2017, godzina 16:51
Zjadłam już 4 posiłki. Wszystkie są pyszne. Niestety poległam na klopsikach z tofu. Wyszedł mi makaron z pastą. Obiadek był pyszny.
Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego