255 osób online (166 desktop_mac) (89 stay_primary_portrait)

Burza w światku dietetyków?

04.04.2012

Burza w światku dietetyków?

Przekonanie, że dieta niskotłuszczowa sprzyja zdrowiu i zapobiega chorobom może być największą pomyłką naszych czasów, odpowiedzialną za epidemię otyłości, wysokiego poziomu cholesterolu, chorób serca i przedwczesnej śmierci. Na takim stanowisku stoi dr Dwight Lundell, kardiochirurg z dwudziestopięcioletnim stażem.

Oficjalne zalecenia dotyczące ograniczania ilości tłuszczu w diecie obowiązują nadal. Dlatego zespół Lionfitness, nie podejmuje się oceny informacji zawartych w tym artykule – jest to podane do publicznej wiadomości stanowisko dr Lundella. Uważamy jednak, że uczciwość wymaga od nas publikowania tego typu doniesień, aby każdy mógł samodzielnie wyrobić sobie własną opinię na ten temat i świadomie decydować o tym, co jest dla niego dobre.

Idea diety niskotłuszczowej powstała w latach czterdziestych ubiegłego stulecia, gdy naukowcy zaobserwowali związek między dietą bogatą w tłuszcz, a podwyższonym poziomem cholesterolu. Od tego momentu przez kolejne dziesięciolecia „wędruje" przekonanie, że dieta uboga w tłuszcz jest zdrowa dla serca i pomocna w utrzymaniu właściwej masy ciała. Przekonanie to jest na tyle silne, że nie pozostawia miejsca na uczciwą dyskusję na ten temat.

Fakty są takie, że obecnie miliony Amerykanów niepotrzebnie cierpi na różne choroby wywołane stosowaniem diety niskotłuszczowej, która miała zapewnić im zdrowie i szczupłą sylwetkę. Pojawiają się wyniki nowych badań, pokazujące, że tłuszcze nasycone, które przez lata niezasłużenie cieszyły się złą sławą, są korzystne dla zdrowia. Jednak zmiana sposobu myślenia o nich następuje bardzo powoli, za co winić można ugruntowane przez lata fałszywe pojęcie o ich działaniu. Prawda o tłuszczach nasyconych wypływa na wierzch wolno, bo całe mnóstwo specjalistów broni się przed przyznaniem się do tego, że przez większość swojej kariery zawodowej wierzyli w nieprawdziwe i szkodliwe dla zdrowia ich pacjentów informacje. Jednym z pierwszych, ale nie jedynym, naukowcem, który ma odwagę mówić o tym głośno jest dr Lundell.

Czas na zmianę myślenia i zmianę diety?
Smutna prawda brzmi: wiele produktów, które promowano jako korzystne dla zdrowia i figury, de facto powoduje choroby serca i sprzyja nadwadze oraz otyłości. Zalicza się do nich olej kukurydziany, sojowy i słonecznikowy, które bardzo często wykorzystywane są w procesach przetwarzania żywności, czy fast foodach. Zawierają one mnóstwo kwasów omega-6, ale niemal całkowicie pozbawione są kwasów omega-3. Dysproporcja ta jest bardzo niekorzystna dla zdrowia, gdyż powoduje niszczenie ścian naczyń krwionośnych i wywołuje ich stany zapalne.
Jednak głównym sprawcą powstających w organizmie stanów zapalnych jest nadmiar w diecie wysoko przetworzonych węglowodanów prostych, a więc cukru, białej mąki i produktów je zawierających. Wysoki poziom cholesterolu nie jest główną przyczyną chorób układu krwionośnego. Jest nim stan zapalny, który rozwija się w ścianach naczyń krwionośnych na skutek niskotłuszczowej, ale bogatej w kwasy omeg-6 diety. Stan zapalny  sprawia, że w ściany naczyń wbudowany zostaje cholesterol. Powstają złogi, zwężające światło naczyń, czyli miażdżyca. Jeśli ściany tętnic są zdrowe, wolne od stanów zapalnych, nie ma mowy o odkładaniu się w nich cholesterolu, choćby jego poziom we krwi był wysoki. W zdrowych naczyniach cholesterol krąży, zamiast być w nie wbudowywany.

Uwaga osoby, które czytają w języku angielskim!
Pełen raport dr Lundella znajdziesz na stronie: http://www.sott.net

Więcej informacji o badaniach i nowej koncepcji dotyczącej tematyki poruszanej przez dr Lundell'a:

http://jhmas.oxfordjournals.org/content/63/2/139.full

http://www.lewrockwell.com/miller/miller33.1.html

http://www.naturalnews.com/035069_low_fat_diet_myths_weight_loss.html

« dieta

0 komentarzy

Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego