248 osób online (161 desktop_mac) (87 stay_primary_portrait)
Kinia

Jeszcze nie wybrano celu bloga.

Miasto:

Wiek: 34

Aktualna waga:64.00 kg

Wzrost: 164 cm

Moje osiągnięcia

od 06.11.2012

Liczba treningów
  • 0
Spalone kalorie
  • 0
Zrzucone kilogramy
  • 0

12.03.2013, godzina 09:04

Do DWÓCH razy sztuka!;)

Wracam z zamiarem odchudzania poraz drugi. Wcześniej skończyło się to dla mnie tym, iż z 64 podskoczyłam na 70kg. Teraz wyglądam jak istna kuleczka. I nie chodzi tylko o to, że więcej jadłam, po prostu jadłam bardzo niezdrowo, a brak czasu dlA siebie skutkował też zaniechaniem ćwiczeń. I takie tego efekty. Ale to, co obecnie widzę w lustrze napawa mnie płaczem, więc mam nadzieję, że u mnie, na drugim podejściu się skończy i wreszcie mimo wszystko wytrwam w swoim postanowieniu. Chciałabym zejść do swojej dawnej wagi 50kg-52kg. Nie wiem w jakim czasie tego dokonam i czy w ogóle mi się to uda. Ale mam nadzieję, że w czerwcu będę mogła z dumą założyć krótkie spodenki. Sporo przez ostatnie miesiące nadrobiłam teorią zdrowego trybu życia, wiem, że od razu wszystkich swoich nawyków nie zmienię, ale drobnymi kroczkami będę wprowadzać ograniczenia i zamieniać zły produkt na ten dobry. Zakupiłam też orbitreka, na który wygospodarowałam w swoim grafiku godzinkę dziennie oraz kupiłam w aptece tabletki z zieloną kawą, które powinny pomóc w szybszym spalaniu tłuszczu. Hmmm, zobaczymy jak to będzie. Na blogu będę pisać o swoch postępach (o ile będą, a wierzę, że tak) i zwątpieniach. Mam nadzieję, że zawsze trafię na jakiegoś życzliwego użytkownika, który zagrzeje mnie znów do walki. Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz 2 komentarzy
Witek LIONFITNESS 12.03.2013, godzina 15:24

Cześć Kinia! Witamy ponownie :-) rzeczywiście - trochę czasu minęło, od ostatniego wpisu. Najważniejsze, że możemy gościć Cię ponownie, tym razem na dłużej. Nie jesteś niestety osamotniona w codzienności, braku czasu i spadku motywacji. Na szczęście zbliża się wspaniały czas, żeby przełamać w sobie lenia i podnieść głowę, patrząc w słońce :-) Super, że zaopatrzyłaś się w potrzebne sprzęty i suplementy, niemniej - motywacja idzie od środka i nawet najlepszy rower sam nie pojedzie. Mam dla Ciebie propozycję: podziel się ze mną swoim treningiem i postępami, a ja - zagrzeję do walki, zmotywuję i urozmaicę Twój trening! Co Ty na to?

inia 19.03.2013, godzina 11:30

Super! Wielkie Dzięki Witek:) Obecnie staram się ograniczyć pokarmy, oraz jeść coraz mniej i wyeliminować z diety alkohol. Całkowicie!:) Staram się nie być głodna. Zamiast zwykłej kawy, piję zbożową, z błonnikiem, woda lekko gazowana. Potrawy różne: jeśli wiem, że zjem bardziej tłusto to mniej, zdrowo- więcej. Ćwiczenia obecnie ograniczają się do godziny orbitreka dziennie, tabletki łykam. Na razie to dziś waga pokazała 67kg., liczę na mniej:) Jeśli możesz, skoryguj:) Pozdrawiam!

06.11.2012, godzina 11:39

Trudne dobrego początki...

Hmmm, nigdy nie prowadziłam bloga:) Nie bardzo wiem, co napisać, więc zacznę od początku. Mam 22 lata, nie jestem otyła czy coś w ten deseń. Po prostu nagle poczułam chęć na zmianę: wyglądu oraz samopoczucia. Czegoś brakowało w moim życiu. Zawsze chciałam coś zmienić, ale nigdy nie miałam dosyć motywacji, siły i uporu, może to przychodzi z wiekiem?;) Dziś powiedziałam:BASTA! Trzeba sie ruszyć z kanapy i wziąć do roboty. Ważę 64kg/164cm. Moim celem jest nie tylko redukcja zbędnych kg (a chciałabym ich zrzucić ok 12) ale także zmiana sposobu życia, żywienia, nastawienie na większą aktywność. Załozyłam sobie cel: 8tyg. A dlaczego piszę bloga? Mam nadzieję, że po to, abyśmy się tutaj wzajemnie motywowali, bo łatwiej jest spełnić właśne cele, gdy ktoś w nas wierzy;)

Dodaj komentarz 2 komentarzy
lulajka 07.11.2012, godzina 08:22

Na mnie możesz liczyć! Pozdrawiam!

Arwena 07.11.2012, godzina 18:54

Dzięki za motywację! Tego nigdy za wiele :-) chyba podobnie jak Ty - podjęłam decyzję tu i teraz! Chociaż jestem trochę starsza :-) 32... i troszkę więcej mam do zgubienia - 15.. Ale wiesz? `ćwiczę od 2 tygodni i już 3 w dół!!! Czuję się naprawdę super, taka pełna energii. Bardzo się cieszę, że zainicjowałaś bloga:-) pozwolisz, że dołączę do Ciebie! Tymczasem dzisiaj jeszcze trening przede mną i kilka wielkich wyrzeczeń - jak to wieczorem zwykle bywa.. Miłego!

Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego