odchudzanie
Miasto: Tychy
Wiek: 49
Aktualna waga:61.00 kg
Wzrost: 163 cm
od 16.11.2017
Liczba treningów
- 0
Spalone kalorie
- 7
- 5
- 6
- 5
Zrzucone kilogramy
- 1
29.11.2017, godzina 17:37
Dobrze wrócić do planu i trzymac się diety. Od razu cały dzien jest lepiej zorganizowany, jeśc sie nie chce, nie podjadam. Tylko tak trudno zmobilizowac sie do ćwiczeń.
28.11.2017, godzina 21:17
W piątek przed weekendem miałam 1,5 kg mniej a ale juz w poniedzialek, po weekendzie waga wróciła do wagi wyjściowej. Nie poddaje sie, jutro wracam do gry :)
26.11.2017, godzina 22:20
Gdyby nie weekdned to bylby sektakularny sukces. A tak ... dwa ostatnie dni to brak regularności, nadprogramowe ciasto i późna kolacja. Dobrze, że jutro poniedziałek :)
25.11.2017, godzina 21:10
Jak tu zachowac diete i regularność posiłków w weekend? W sobote wyjazd, w niedziele goście - staram sie, ale jest to nie lada wyzwanie. Bez drugiego śniadania, obiad o 17, a za chwle przychodza zanjomi na grzańca itp. Zobaczymy w poniedziałek rano na wadze :)
23.11.2017, godzina 15:05
Lubię działać według planu, więc z jedzeniem nie ma problemu, dodatkowo, motywacja mi tak wzrosla, że wróciłam do biegania po prawie dwumiesięcznej przerwie. Super.
22.11.2017, godzina 21:50
Swietnie sie sprawdzają posiłki. Proste, nieskomplikowane i szybkie w przygotowaniu. I wygląda na to, że trzmyają mój ośrodek głodu w uśpieniu bo nawet na słodycze nie mam ochoty - a to rzadkość. I w końcu pojęłam, że ćwiczenia tzeba zapisać, żbey było widoczne jako zrobione. Od razu lepiej gdy widać że jakieś kalorie się spaliło :)
21.11.2017, godzina 21:54
Dzisiaj było calkiem nieźle bo udalo mi się utrzymac regularnośc spożywania posiłków. I jedzonko samczne, zupełnie jak niedietetyczne. I co brdzo ważne, przygotwanie posiłków zajmuje mało czasu.
20.11.2017, godzina 21:13
Z jedzeniem nie było problemu, chociaz trudno trzymać sie regularności - drugie śniadanie zjadłam o 15.
Gorzej z ćwiczeniami. Po pierwsze trudno sie zmobilizować, po drugie troche trudno sie ćwiczy gdy widzi się ćwiczenia po raz pierwszy. Zamiast koncentrowac się na wykonywaniu i powtórzeniach to ja czytałam i oglądalam jak mają te ćwiczenia wyglądać. Następym razem będe juz wiedziala na czym to polega i powinno być przyjemniej :)
19.11.2017, godzina 16:40
Pierwsze koty za płoty. Zakupy z listy zrobione, jutro zaczynam. Do zrzucenia 8 kg, żeby wiosnę przywitać w nowej formie :)
Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego