kondycja, zdrowie
Miasto: Łódź
Wiek: 44
Aktualna waga:75.00 kg
Wzrost: 158 cm
od 28.09.2015
Liczba treningów
- 1
- 5
- 4
Spalone kalorie
- 2
- 3
- 8
- 4
- 1
- 0
Zrzucone kilogramy
- 3
- 1
25.08.2016, godzina 00:33
Takie chwile jak te
To jest tak niesamowicie przyjemne, kiedy spotykam znajomych, którzy nie widzieli mnie od kilku miesięcy i widzę szok na ich twarzach na widok tej nowej/starej wersji mnie :) A ostatnio przeżyłam kilka takich spotkań. Niektórzy znajomi poznali mnie w tej większej wersji i nawet nie wiedzieli, że inna wersja kiedykowiek istniała. Inni przez ostatnich kilka lat o tej wersji light zdążyli zapomnieć. Ten ich szok to jest naprawdę +100 do ego :)
Oczywiście jak ktoś ma własne plany zmniejszenia się, zaczynają się pytania o źródło sukcesu. I tu niestety reakcje sa różne. Zazwyczaj śmieję się i mówię, że tradycyjnie: dieta i ćwiczenia. I mam wrażnie, że gdybym powiedziała, że to cudowne ziarna z jakiś wysokogórskich plantacji w samym sercu Azji, to niektórzy wykazaliby więcej zainteresowania niż prostą, tanią i sprawdzoną metoda odchudzania :) Nie słuchają nawet kiedy mówię, że to była pierwsza dieta w moim życiu, której się nie czuje, bo poza słodyczami w sumie nie trzeba rezygnować z niczego, plus nie trzeba się głodzić. A ćwiczenia są całkiem proste i do wykonania w domu. Ale są i tacy, którzy notują, że to lionfitness. Mam nadzieję, że i oni z programem odnajdą te mnejsze i zdrowsze wersje siebie.
Dziś tylko krótko, żeby się pochwalić. Ale tak sobie myślę, żeby w kolejnym wpisie zebrać moje dobre rady - zbiór doświadczeń z etapu odchudzania. Widzę w statystykach, że czasem ktoś te moje wpisy czyta, więc może się to komuś przyda?
Przy okazji: wczasowe rozpustki okazały się bezkarne. Dodatkowy kilogram zniknął szybciej niż się pojawił. Dobrej nocy!
0 komentarzy
Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego