Dlaczego warto wstać z kanapy?

Jesteś młoda, szczupła i myślisz, że tak będzie już zawsze. Później zaczynasz pracę zawodową, zakładasz rodzinę i miotając się w wirze codziennych obowiązków nie zauważasz upływu lat. Z czasem zaczynasz być zmęczona i brakuje ci energii. Nawet niewielki wysiłek fizyczny odbierasz jako dokuczliwy, czujesz się zestresowana i masz spięte mięśnie. Niewiadomo skąd pojawiają się bóle głowy, pleców, karku, a na dodatek przestajesz mieścić się w ulubione ubrania. Jak ci się podoba ta wizja? Czy wiesz, że taki życiowy scenariusz funduje sobie większość kobiet i mężczyzn? A przecież nikt nie jest na niego skazany! Do ciebie należy wybór czy chcesz być typową zmęczoną 30, 40 i 50-latką, czy zdrową, szczupłą, pełną energii i zadowoloną z siebie kobietą, niezależnie od wieku. Wystarczy regularnie o siebie dbać, wcielając w życie zdrowe nawyki żywieniowe i regularną aktywność fizyczną. To jedyna skuteczna i najzdrowsza metoda spowalniania zegara biologicznego. Skupmy się jednak tylko na aktywności fizycznej i na tym co możesz zyskać, gdy zaczniesz się ruszać.

Zacznijmy od tematu, który bagatelizują wszyscy młodzi ludzie i który dopiero z wiekiem zaczyna nabierać znaczenia:

· Zdrowie. Regularna aktywność fizyczna pozwala utrzymać serce i cały układ krążenia w dobrej formie. Mało tego, ich kondycję da się poprawiać!  W tym celu trzeba stosować aktywności o charakterze kardio. Najpopularniejsze z nich to marsz, jogging, jazda na rowerze, taniec, skoki na skakance, pływanie. Jeśli będziesz je uprawiać przez większość dni w tygodniu, znacznie zredukujesz ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia, czy cukrzycę typu II. Wysiłek kardio jest też dobrym sposobem na kontrolowanie masy ciała.

Przejdźmy do spraw istotnych dla ludzi w każdym wieku:

· Jędrne ciało. Któż nie chce takiego mieć? Treningi kardio niestety nie wystarczą, aby zachować sprężystość ciała lub ją poprawić. Do tego niezbędne są ćwiczenia siłowe. Można je wykonywać w domu, albo w fitness klubie. Wystarczą  2-3 treningi w tygodniu. Gdy będą regularne, uczynią cię nie tylko bardziej ponętną, ale i silniejszą, a także... szczuplejszą. Po 25 roku życia mięśnie kobiet zaczynają znikać. Fachowo nazywa się to zmniejszaniem się masy mięśniowej. Do 40 roku życia może jej ubyć nawet ćwierć kilograma. Ponieważ mięśnie są najbardziej aktywną tkanką i zużywają najwięcej energii (nawet wtedy, gdy śpisz), ubytek ich masy powoduje zwolnienie tempa metabolizmu. Jeśli więc nie zadbasz o to, aby mieć odpowiednio dużo tkanki mięśniowej, zaczniesz z czasem tyć.
· Szczupła sylwetka. Można ją mieć przez całe życie; po 30, czy 40-tce wcale nie trzeba tyć. Regularny ruch i ćwiczenia siłowe pozwalają spalać nadprogramowe kalorie, redukować tkankę tłuszczową i utrzymywać metabolizm na wysokich obrotach. Fitness jest zarówno sposobem na na zachowanie stałej wagi jak i na osiągnięcie szczupłej sylwetki.
· Dobre samopoczucie. Regularna aktywność fizyczna pozwala poprawić samoocenę, dodaje energii, wzmacnia wiarę we własne możliwości. Dzięki ćwiczeniom budzi się kreatywność, poprawia koncentracja, a stres przestaje siać spustoszenie w twojej psychice i zdrowiu. Zaczynasz mieć więcej sił do zmagań z codziennym życiem i odkrywasz nowe pokłady energii, które możesz spożytkować w dowolny sposób. Poza tym, jeśli będziesz szczupła, a twoje ciało jędrne, będziesz się sobie bardziej podobać.
· Lepsza sytuacja finansowa. No, może nie wprost, ale jeśli będziesz mieć wszystko co zostało wymienione powyżej, cóż stanie ci na przeszkodzie, aby osiągnąć sukces zawodowy i finansowy?