396 osób online (257 desktop_mac) (139 stay_primary_portrait)
heili

odchudzanie, kondycja, elastyczność ciała, zdrowie, jędrne ciało, rozładowanie stresu, zdrowy kręgosłup i ładna postawa

Miasto: słupsk

Wiek: 50

Aktualna waga:91.00 kg

Wzrost: 167 cm

Moje osiągnięcia

od 15.09.2016

Liczba treningów
  • 0
Spalone kalorie
  • 2
  • 0
  • 6
  • 1
  • 4
Zrzucone kilogramy
  • 3

30.10.2016, godzina 12:36

no , w końcu

wróciłam do wagi z przed urlopu.

Długo trwało, bo aż 2 tyg, ale wróciło ku mojej uciesze.

Te dni wolne od przcy absolutnie nie sprzyjają mojej silnej woli .

Dieta działa , i nie ma co się czepiać. Błędy jakie popełniam i pokusy jakim ulegam są z mojej winy.

Ćwiczenia trochę monotonne, ale można sobie wymieniać.

pa

Dodaj komentarz 0 komentarzy

27.10.2016, godzina 08:32

hej, dawno mnie nie było

ale nie ma się czym chwalić, po wczorajszym treningu mam takie zakwasy,że po schodach ledwo włażę hehe, to kara za omijanie ich.

Dieta wróciła na swój tor, choć w weekend nagrzeszyłam , było bardzo słodko...

Dodaj komentarz 0 komentarzy

20.10.2016, godzina 08:58

nadrabiam straty

urlopowe, już dziś poniżej 93 kilo, czyli tydzień urlopu to tydzień straty.

Wczoraj ćwiczonka były, na początku coś mi ciężko szło, nawet kondycja była na urlopie.

No i zasnąć nie mogłam, ale się przewracałam z boku na bok.

 

Dodaj komentarz 0 komentarzy

19.10.2016, godzina 11:23

powrót z Londynu

i oczywiście zonk, 1,5 kilo do przodu.

Nic to , nadrobię szybko.

Dziś już jest okej.

Zmieniam wagę i jedziem dalej.

Pozdrawiam i nie poddawajcie się, czasami się zdarza pogrzeszyć.

 

 

 

Dodaj komentarz 0 komentarzy

12.10.2016, godzina 08:52

poskakałam

sobie wczoraj, i poskaczę dzisiaj.

Wylatuję na tydzień do Londynu, pewnie mnie to od diety odsunie.

Będę się starała nie zakłócać jej biegu, ale jak tu nie napić się piwa w Anglii. Po prostu jak?

Dodaj komentarz 0 komentarzy

11.10.2016, godzina 11:11

oj zła jestem

na siebie, nawet bardzo. Odwiedziny znajomych pokrzyżowały mi plany jedzeniowe.

Piwko było, a to duży błąd. Już lepiej chyba zjeść coś więcej niż wlewać to coś co kiedyś piwem było.

Wagowo ok. ale właśnie przez to nie spada.

Zaczynam biadolić, a to u mnie nie dobry obrót , działam przeciwko sobie..

No cóż .. staram się nie poddawać

Dodaj komentarz 0 komentarzy

07.10.2016, godzina 09:24

wczoraj trzasłam zumbę

całą godzinę, pozytywna energia i dużo potu.

Spałam jak zabita , rano ledwo zdążyłam do pracy.

Waga wróciła na dobry tor, mam nadzieję ,że w niedzielę spadnie poniżej 92 kg.

Jak na razie 3 kilo mniej, choć na moim profilu tego nie widać, szkoda..

to juz 2 i pół tygodnia.

pozdro

Dodaj komentarz 0 komentarzy

06.10.2016, godzina 12:23

oj coś

zaniemogłam ostatnio, ale nie z winy diety. Ta ma się dobrze , nie licząc wpadki %,która spowodowała u mnie ,że nie schudłam nic, więc się niczym nie mogę pochwalić.

Ale nic to walczę dalej z własnymi słabościami mimo wichury na pomorzu.

Dodaj komentarz 0 komentarzy

30.09.2016, godzina 09:21

SŁONECZKO

wyszło u mnie na pomorzu, aż miło.

Dziś ćwiczonka, już nie mogę się doczekać wyjścia z pracy

Wbrew pozorom, lubię się ruszać, skakać, biegać..ale jakoś to nie przeszkodziło mi w utyciu

Powolutku i do celu. Na wadze 92,2 czyli od początku diety 2,8 kilo mniej.

Czekam na 8 z przodu, to mój cel... dawno już jej nie widziałam, oj dawno

 

Dodaj komentarz 0 komentarzy

28.09.2016, godzina 18:17

ZALICZYŁAM

trening + godzinę zumby, ale się wypociłam , fajnie zumbę prowadzi na yotobe MUNDO GUYI.

chciałam zrobić cwiczenia na live fitness, ale nie działa u mnie , wcale się nie boforuje.

teraz lecę na kolację.

po zmianie diety na niskotłuszczową nie odczuwam wogóle głodu, dziwne. DZiś prawie zapomniałam 2 śniadanie zjeść.

ok , teraz do kuchni... mniami

Dodaj komentarz 0 komentarzy
Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego