odchudzanie
Miasto: Chrzanów
Wiek: 44
Aktualna waga:107.00 kg
Wzrost: 180 cm
od 14.07.2017
Liczba treningów
- 0
Spalone kalorie
- 9
- 1
- 8
- 4
- 3
Zrzucone kilogramy
- 1
- 2
20.07.2017, godzina 08:08
Wczoraj dorzuciłem rower i było swa razy po 15 km, a dziś rano ćwiczenia. Cały czas czuje uda ale walczę. Co do posiłków to już po woli się przyzwyczajam.
Tak się tylko zastanawiam kiedy przejdzie mi ból ud :)
też jeżdżę na rowerze ale ud niestety nie czuję, chyba robię zbyt małe dystanse, no i nie ma co się oszukiwać intensywność mojej jazdy nie jest zbyt duża. Także bólu ud nie współczuję a zazdroszczę, nie ma nic piękniejszego niż ból mięśni po treningu, wtedy czuję że trening był mocny :)
18.07.2017, godzina 19:57
18.07.2017 - Pierwszy trening i nie tylko
Pierwszy trening za mną, trochę był męczący ale mam nadzieje, że z każdym dniem będzie coraz lepiej. Kilka ćwiczeń zrobiłem po 12 powtórzeń bo już czułem bardzo moje mięśnie. Dzień odpoczynku a w czwartek kolejny trening, choć jutro w planach rower do pracy :)
Co do posiłków to trochę wymieniłem z uwagi na fakt iż zauważyłem że dużo mam serka wiejskiego, ale narazie jest OK. Zrezygnowałem z maślanki z kiwi, bo po zrobieniu wieczorem i cały czas trzymaniu jej w lodówce przed sporzyciem była bardzo gorzka więc niewiedziałem czy się zespuła czy może taki smak.
Pozdrawiam Wszystkich
18.07.2017, godzina 12:29
Pierwszy dzień diety za mną. Co do posiłków to wiem, że można modyfikować ją i napewno będę ją dostosowywał do mnie. Jutro pierwszy trening więc zobaczymy jak to będzie. A od środy mam mocne postanowienie rowerem do pracy jeżdzić.
16.07.2017, godzina 19:17
Czas zacząć kolejne mocne postanowienie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziś został zrobiony test i lista zakupów na kolejne dwa dni :)
Trzymam kciuki! Pierwsze tygodnie diety pomimo że większość ludzi sie ich boi ja uważam za najprzyjemniejsze, wtedy waga najszybciej spada (przynajmniej u mnie tak było) i chodzi się rozpromienionym :) tego tez życzę :)
Postanowienie i przejście do realizacji to już jest sukces :D Trzymam kciuki i ja! Daj znać jak pierwsze dni na diecie... U mnie na początku było ciężko ale to kwestia mojego lenistwa :P i przełamania się. Powodzenia!
16.07.2017, godzina 19:17
Czas zacząć kolejne mocne postanowienie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziś został zrobiony test i lista zakupów na kolejne dwa dni :)
Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego