443 osoby online (288 desktop_mac) (155 stay_primary_portrait)
caban

odchudzanie

Miasto: Chrzanów

Wiek: 44

Aktualna waga:107.00 kg

Wzrost: 180 cm

Moje osiągnięcia

od 14.07.2017

Liczba treningów
  • 0
Spalone kalorie
  • 9
  • 1
  • 8
  • 4
  • 3
Zrzucone kilogramy
  • 1
  • 2

03.12.2017, godzina 20:05

03.12.2017

Kolejny tydzień za mną kilka treningów było, dziś np 10 km biegu w Biegu Mikołajkowym w Jaworznie. Kolejny mały sukces gdyż od tygodnia moja waga nie przekraacza 100 kg.

Dodaj komentarz 0 komentarzy

26.11.2017, godzina 10:09

26.11.2017

Kolejne ważenie i pierwszy raz w niedziele moja waga spadła poniżej 100 kg. Wczraj również trochę zaszalałem z biegiem i zrobiłem 17 km w ciągu 2 godz. Wiem że to nie super wynik ale dla mnie i tak jest to sukces.

Dodaj komentarz 0 komentarzy

05.11.2017, godzina 08:41

5.11.2017

Długa przerwa w pisaniu, ale dieta cały czas jest jest też powrót do treningów, bo już klatka piersiowa przestała boleć. Był już taki dzień gdzie po biegu jak stanąłem na wagę to było 98,9 kg, teraz waga utrzymuje się w rejonie 100 kg. Mam nadzieje, że za niedługo moja waga spadnie poniżej 100 i będzie cały czas się tak utrzymywać.

Dodaj komentarz 0 komentarzy

15.10.2017, godzina 21:40

15.10.2017

Kolejny tydzień za mną, było mało ćwiczeń z uwagi na fakt iż ostatnio miałem upadek i trochę żebra mnie bolą i nie mogę za bardzo wykonywć niektórych ćwiczeń bo ból jest bardzo mocny, ale dzisiaj np byo 30 min na rowerku stacjonarnym i prawie 2 godz spaceru

Dodaj komentarz 0 komentarzy

08.10.2017, godzina 13:40

08.10.2016

Abonamet dobiega końca, ale postanowiłem przedłużyć abonamet bo ćwiczenia napradę przynoszą efekt. Od 14.07 do teraz moja waga spadła ponad 15 kg. Jeszcze przed podjęciem ćwiczeń i diety moja max waga była w granicach 125 kg teraz już mam 101 kg. Liczę że ćwiczenia i dieta pozwololi dojść do 90 kg i poprawić moją sprawność fizyczną

Dodaj komentarz 1 komentarz
raśka 12.10.2017, godzina 09:42

24kg?? wow podziwiam. Rewelacyjny wynik. Z takim nastawieniem i determinacją 90kg masz w kieszeni..chyba musisz powoli szukać nowego celu bo idziesz jak burza :)

17.09.2017, godzina 16:11

17.09.2017

Przepraszam za tak długą przerwę, ale miałem dużo innych obowiązków, czy też było spowodowane zaległości w pisaniu jak i opuszczenie kilku ćwiczeń. Dziś kolejne ważenie i pomiary z których jestem zadowolony. Ćwiczenia jeszcze przedemną ale już dziś była 10 km biegu w czasie poniżej 1 godz z czego jestem naprawdę zadowolony.

Dodaj komentarz 1 komentarz
mma 20.09.2017, godzina 15:26

Grunt to nie przerywać i cały czas piąć do celu. Jako "weteranka" w odchudzaniu :) mogę powiedzieć, że najważniejsze by nie przejmować się jakimś gorszym dniem diety czy opuszczeniem jednego treningu. Kiedy zjem coś niezdrowego to nie zamartwiam się tym następnego dnia tylko staram się jeść jak najbardziej przykładnie. A wiem, że wiele osób po chwilowym odstępstwie od diety nie stosują jej dalej. Ps czas na 10km super :))

05.09.2017, godzina 08:11

05.09.2017

Kolejne ważenie za mną, kolejne zadowolenie i cały czas walczymy ze sobą. Dzisiaj rano kolejny trening na świeżym powietrzu połączony z bieganiem. Czas powrotu do pracy, więc trzeba trochę diete przerobić z powodu braku wolnego czasu :)

Dodaj komentarz 0 komentarzy

30.08.2017, godzina 17:15

30.08.2017

Kilka dni nie pisałem. Weekend był ciężki ale starałem się pilnować jedzenia tzn. jadłem mniej niż inni. Było również dodatkowe spalania kalori podczas wędrównki w górach. Dzisiaj znowu był rower i kolejne 90 km padło. Po ostatnich pomiarach jestem zadowolony i mam nadzieje, że po woli w dół waga będzie szła.

Dodaj komentarz 2 komentarzy
mma 31.08.2017, godzina 08:28

Wow - 90km jednego dnia? Jak tyle zrobię w tydzień zrobię to jestem zadowolona :) Trzeba mieć kondycję...

aban 31.08.2017, godzina 18:52

Tydzień temu zrobiłem 145 km w jeden dzień, ale to jest efekt ćwiczeń, bo od razu tego nie polecam.

25.08.2017, godzina 09:58

25.08

Kolejne dni za mną. Walka trwa dalej. We wtorek zrobiem ponad 140 km na rowerze, a wczoraj był bieg 6 km wraz z ćwiczeniami. Zobaczymy efekt w poniedziałek rano bo w niedziele nie jestem wstanie się pomierzyć. Weekend wyjazdowy więc będzie ciężko z dietą ale będę się pilnował.

Dodaj komentarz 0 komentarzy

20.08.2017, godzina 12:00

20.08.2017

Kolejny tydzień za mną. Walka trwa i widać efekty. Chyba za raz będzie trzeba pomyśleć o zmianie garderoby lub zrobieniu dodatkowych dziurek w pasku. Przedemną kolejny tydzień i kilka wyzwań które chce sobie postawić, ale już wiem że weekend mam wyjazdowy i zbiorowe żywienie więc zobaczymy jak będzie. Oby tak dalej. Oboecałem sobie że jak będę miał na wadze dwie cyfry przed przecinkiem to ide do teścia na obiad :)

Dodaj komentarz 0 komentarzy
Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego