552 osoby online (359 desktop_mac) (193 stay_primary_portrait)
Znajdź dziennik Cele
Załóż własny dziennik
Notuj swoje wrażenia ze stosowanego programu i regularnie wracaj do poprzednich wpisów. Prowadzenie dziennika bardzo pomaga w osiągnięciu celu – to Twoja bezpłatna motywacja! Autorów najlepszych dzienników nagradzamy kuponami rabatowymi!
Załóż dziennik
Wasze wpisy

27.10.2016, godzina 08:32

hej, dawno mnie nie było

ale nie ma się czym chwalić, po wczorajszym treningu mam takie zakwasy,że po schodach ledwo włażę hehe, to kara za omijanie ich. Dieta wróciła na swój tor, choć w weekend nagrzeszyłam , było bardzo słodko...


Czytaj więcej 0 komentarzy

20.10.2016, godzina 08:58

nadrabiam straty

urlopowe, już dziś poniżej 93 kilo, czyli tydzień urlopu to tydzień straty. Wczoraj ćwiczonka były, na początku coś mi ciężko szło, nawet kondycja była na urlopie. No i zasnąć nie mogłam, ale się przewracałam z boku na bok.  


Czytaj więcej 0 komentarzy

19.10.2016, godzina 11:23

powrót z Londynu

i oczywiście zonk, 1,5 kilo do przodu. Nic to , nadrobię szybko. Dziś już jest okej. Zmieniam wagę i jedziem dalej. Pozdrawiam i nie poddawajcie się, czasami się zdarza pogrzeszyć.      


Czytaj więcej 0 komentarzy

13.10.2016, godzina 14:07

Kobiece dni

Nadeszły kobiece dni i waga ani drgnie :/ Ściśle trzymam się diety i ćwiczeń. Ale może za 4-5 dni będzie po wszystkim i zobaczę kolejny kilogram mniej na wadze...


Czytaj więcej 1 komentarz

12.10.2016, godzina 08:52

poskakałam

sobie wczoraj, i poskaczę dzisiaj. Wylatuję na tydzień do Londynu, pewnie mnie to od diety odsunie. Będę się starała nie zakłócać jej biegu, ale jak tu nie napić się piwa w Anglii. Po prostu jak?


Czytaj więcej 0 komentarzy

11.10.2016, godzina 11:11

oj zła jestem

na siebie, nawet bardzo. Odwiedziny znajomych pokrzyżowały mi plany jedzeniowe. Piwko było, a to duży błąd. Już lepiej chyba zjeść coś więcej niż wlewać to coś co kiedyś piwem było. Wagowo ok. ale właśnie przez to nie spada. Zaczynam biadolić, a to u mnie...


Czytaj więcej 0 komentarzy

07.10.2016, godzina 09:24

wczoraj trzasłam zumbę

całą godzinę, pozytywna energia i dużo potu. Spałam jak zabita , rano ledwo zdążyłam do pracy. Waga wróciła na dobry tor, mam nadzieję ,że w niedzielę spadnie poniżej 92 kg. Jak na razie 3 kilo mniej, choć na moim profilu tego nie widać, szkoda.. to juz 2...


Czytaj więcej 0 komentarzy

06.10.2016, godzina 12:23

oj coś

zaniemogłam ostatnio, ale nie z winy diety. Ta ma się dobrze , nie licząc wpadki %,która spowodowała u mnie ,że nie schudłam nic, więc się niczym nie mogę pochwalić. Ale nic to walczę dalej z własnymi słabościami mimo wichury na pomorzu.


Czytaj więcej 0 komentarzy

05.10.2016, godzina 07:55

Postępy

Ubyło mnie kilogram. Każda kreska mniej na wadze za każym razem cieszy bardziej. Niestey chyba przez zmianę pogody miałam zawroty głowy, które nie pozwoliły mi uczestniczyć intensywniej w trenigu. Ale staram się jak mogę ;]


Czytaj więcej 0 komentarzy

30.09.2016, godzina 09:26

Pierwszy trening

Wczoraj przeprowadziłam pierwszy trening. Był bardzo delikatny. A mimo wszystko od czasu do czasu miałam zaworty głowy. Może przez hormony. Dieta jest zmaczna i nawet jej dużo. Zobaczymy jakie będą pierwsze rezultaty ;]


Czytaj więcej 0 komentarzy

Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego