254 osoby online (165 desktop_mac) (89 stay_primary_portrait)
Elenna

odchudzanie, kondycja, rozładowanie stresu

Miasto: Gdańsk

Wiek: 38

Aktualna waga:66.00 kg

Wzrost: 173 cm

Moje osiągnięcia

od 14.08.2016

Liczba treningów
  • 0
Spalone kalorie
  • 0
Zrzucone kilogramy
  • 0

31.08.2016, godzina 19:57

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 19

Nooo! Co za dzień. Miałam wolne i śmigałam na rowerze. Zrobiłam 100 kilometrów i bite 7 godzin siedziałam na siodełku. Chociaż wycieczka trwała 9. Starałam się wiernie oddać ile czasu i w jakim tempie jadę.

Na śniadanie 4 wafle z twarożkiem, potem pół bułki szwedki, jabłko, 3 śliwki. Wiele kilometrów później mała grahamka, a po powrocie do domu dwie porcje mięsa i pieczone warzywa (cukinia i dynia).

Zjedzone: 771 kcal
Spalone: 4614 kcal
Zapotrzebowanie: 1600 kcal
BILANS: -5443 kcal

Nadrobiłam te wszystkie nieudane dni ;)

Dodaj komentarz 1 komentarz
wa30 09.09.2016, godzina 10:23

Gratulacje!

31.08.2016, godzina 08:30

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 18

Lepiej!
Rano pół jogurtu, później 2 wafle z twarożkiem, później 1 spore jabłko, pomidor, 3 wafle. Na kolację z winem fasolka szaragowa i indyk pieczony.

Zjedzone: 568 kcal
Spalone: 200 kcal
Zapotrzebowanie: 1600 kcal
BILANS: -1232 kcal

Dodaj komentarz 0 komentarzy

31.08.2016, godzina 08:25

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 17

Haha, no i nie było lepiej. Zjadłam kawałek ciasta. Nawet nie umiem policzyć ile zjadłam i ile spaliłam. Na pewno pełno wafli, to ciacho za 350 kalorii, jogurt z otrębami, pomidor, jakieś zielone pedy ze słoika. Prawie nie chodziłam, ale za to sprzątałam mieszkanie, reperowałam rower i przygotowywałam jedzenie na drugi dzień.

Zjedzone: 900 kcal
Spalone: 300 kcal
Zapotrzebowanie: 1600 kcal
BILANS: -1000 kcal

Dodaj komentarz 0 komentarzy

29.08.2016, godzina 09:35

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 16

Niedziela była stanowczo słaba. Po przejechaniu 70km na rowerze w sobotę spodziewałam się chociaż minimalnego uskoku na wadze, a tu nadal 64,4kg. Jakoś mnie to podłamało, na dodatek dostałam okres i czuję się jakby wszystko szlag trafił.

Zjadłam wafle z szynką na śniadanie, u babci obiad - leczo z odrobiną kaszy gryczanej, kawałeczkiem mięsa i michą surówki z olejem, babanem i pestkami. Później spory kawałek ciasta i niestety rozkręciłam się tak, że dziabnęłam jeszcze z 5 sztuk ptasiego mleczka. A w domu wieczorem wsunęłam całą pakę wafli :/

No ale też zrobiłam godzinę w szybkim tempie na rowerze i jeden niespieszny pół godzinny spacer. Może nie było tak źle, szczególnie, że to (mam nadzieję) jednorazowe i okresowe.

Zjedzone: 1480 kcal
Spalone: 640 kcal
Zapotrzebowanie: 1600 kcal
BILANS: 760 kcal

POSTANOWIENIE - Dzisiaj będzie lepiej!

Dodaj komentarz 0 komentarzy

28.08.2016, godzina 00:53

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 15

Wolna sobota! Dziś było dobrze. Piękna pogoda zachęciła do rowerowania. Wyszło mi łącznie ok 30 in jazdy terenowej po piaszczystych wydmach, a potem 5h i 45min po ścieżkach rowerowych i szosach, często pod wiatr.

Przed startem zjadłam wafle z twarogiem i szynką z pomidorem, w trasie kilka śliwek i pomidora, przed powrotem jeszcze dziabnęłam 3 delicje bo osłabłam ;) Po powrocie kupiłam słoik makreli w jakimś sosie i zjadłam ją z waflami.

Zjedzone: 948
Spalone: 2804
Zapotrzebowanie: 1600
BILANS: -3456

Dodaj komentarz 0 komentarzy

28.08.2016, godzina 00:49

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 14

Piątek. Słabo było, zaczęłam dobrze, ale później byłam zmuszona do zjedzenia czegoś na mieście (wrap z krewetkami).
Na rozruch pół jogurtu z otrębami i słonecznikiem, potem 3 wafle z twargiem, zupa marwita z odobiną makaronu muszelki. Dotąd było spoko. Potem dwa piwa i ten wrap, a na koniec włączył mi się ciąg bo trochę mi się kręciło w głowie i przed samym spaniem zjadłam jeszcze 4 wafle z twarogiem i szynką.

Zjedzone: 1000
Spalone: 300
Zapotrzebowanie: 1600
BILANS: -900

Dodaj komentarz 0 komentarzy

25.08.2016, godzina 22:31

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 13

Ogólnie coś nienajlepiej mi idzie to "za wszelką cenę" :P
Dzisiaj na rozruch jogurt z błonnikiem i otrębami, potem 5 wafli i duży pomidor. Później znów jogurt z otrębami, na obiad 5 plastrów szynki z musztardą, 2 wafle, 3 śliwki. Na kolację u mamy kromka chleba z masłem i kozim serem oraz mikro-kawałek sernika na zimno.
Plus dwa spacery i godzina na rowerze!

Zjedzone: 900
Spalone: 710
Zapotrzebowanie: 1600
BILANS: -1410

Dodaj komentarz 0 komentarzy

24.08.2016, godzina 11:12

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 12

Dzisiaj przez kaca ciężko mi było zapanowac nad posiłkami. Zjadłam cos dopiero o 8:30 w pracy (gruszkę), potem 4 wafle z kawą i jakoś wciąż mnie muliło. Później była zupa Marwita brokułowa (jakieś 200ml). Po pracy spacer, piwo i niestety na koniec dnia dałam się namówić na grzanki. Stara bułka, kiełbaska, plaster sera i wszystko zapieczone.

Zjedzone: 900
Spalone: 320
Zapotrzebowanie: 1600
BILANS: -1020

Dodaj komentarz 0 komentarzy

24.08.2016, godzina 11:10

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 11

Zwykły dzień w pracy, chociaż ciężki. Na rozruch zjadłam jajko, potem w pracy drugie i 4 wafle, gdzieś o 13 dwa kawalki mojego kurczaka i ciut fasolki (plus sosik chiński ostry). Po powrocie jabłko i parę wafli, może i z 10, ale niestety na koniec dnia poszłam na wódkę i na zakąskę wszamałam nieco plastereczków wędliny, kiełbaski, kiszone ogórki i pomidorki koktailowe z pesto. Nie wiele, ale jednak, i nie umiem tego doliczyć do bilansu.

Zjedzone: 880 kcal
Spalone: 250 kcal
Zapotrzebowanie: 1600
BILANS: 970 kcal

Dodaj komentarz 0 komentarzy

22.08.2016, godzina 22:07

49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 10

To był good day! Po raz pierwszy przez cały dzień miałam "płaski brzuch". Jasne, wciąż mam pełno tłuszczu, ale chociaż brzuch mi nie wystawał do przodu jak w jakiejś ciąży.
Niestety jednocześnie był to dzień zmęczenia. Weekend bez odpoczynku widać dał się we znaki, bo po powrocie do domu przespałam popołudnie.

Śniadanie jogurt z otrębami i  pestkami dynii, drugie - wafle z pomidorem, wczesny obiad (miało zapobiec senności!) dwie porcje kurczaka i 100g fasolki, po powrocie same wafle.

Zjedzone: 592 kcal
Spalone: 200 kcal
Zapotrzebowanie: 1600
BILANS: -1208 kcal

Dodaj komentarz 0 komentarzy
Regionalny Program Operacyjny

Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego