Notuj swoje wrażenia ze stosowanego programu i regularnie wracaj do poprzednich wpisów. Prowadzenie dziennika bardzo pomaga w osiągnięciu celu – to Twoja bezpłatna motywacja! Autorów najlepszych dzienników nagradzamy kuponami rabatowymi!Załóż dziennik
22.08.2016, godzina 22:07
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 10
To był good day! Po raz pierwszy przez cały dzień miałam "płaski brzuch". Jasne, wciąż mam pełno tłuszczu, ale chociaż brzuch mi nie wystawał do przodu jak w jakiejś ciąży.Niestety jednocześnie był to dzień zmęczenia. Weekend bez odpoczynku widać dał się ...
21.08.2016, godzina 15:04
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 9
Dzisiejszy wpis uzupełnię wieczorem, ale chciałam się pochwalić, że po 5ciu dniach bez zmian waga ruszyła i dzisiaj pokazała 64kg. Może na kacu mniej się waży.Znów leje i z aktywnością słabo będzie, ale już zrobiłam trzy i pół tysiąca kroków. Później. Lać...
21.08.2016, godzina 14:55
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 8
Sobota pracująca, ale dobra. Na śniadanie 4 wafle z twarożkiem, potem w ciągu dnia dużo kawy i ok 8 wali, obiad w knajpie - pieczony halibut na grillowanych warzwach w sosie musztardowym. I piwo do tego ciemne. Niestety później poszłam z kolegą na wódkę i...
20.08.2016, godzina 07:26
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 7
Dzień w pracy 8-20! Masakra. Jeszcze na koniec kolacja z klientami, a której nie wypadało się wykręcić. Mało ruchu bo kazali mi wrócić taksówką. Śniadanie - fasolka czerwona, oliwki i ser, potem jogurt i wafle, na obiad wczesny mięsko z fasolką i pomidore...
18.08.2016, godzina 21:11
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 6
Znów deszcz! Ale postarałam się bardziej. Dziesięć tysięcy sto kroków - do pracy, po mieście, po sklepie, na zakupy. W sumie aż mnie dziwi, że tak mało. Na śniadanie zjadłam 50g wędzonego łososia, trochę czerwonej fasoli i kilka oliwek. Później kilka wafl...
17.08.2016, godzina 23:56
Wszystko dobre co się dobrze kończy
Urlop się skończył, wróciłam do domu. Trochę smutno, bo kolejne wakacje dla mnie za rok. Ale pewnie lepiej, że tylko 2 tygodnie tego urlopowania były, bo z każdym kolejnym dniem pozwalałam sobie na więcej. Były i gofry z bitą śmietaną i owocami (dla mnie...
17.08.2016, godzina 21:37
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 5
Tak jak wczoraj pisałam - dzisiaj dzień mało sportowy, chociaż mimo deszczu zdołałam zrobić te 8800 kroczków, więc ok 250 kcal za mną. Ciężki, strasznie cieżki dzień. Okropnie niskie ciśnienie, wszyscy się snują, a ja jeszcze na dodatkowym wymęczeniu mięś...
16.08.2016, godzina 22:33
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 4
Udało mi się wyrobić rano wcześniej, żeby pójść na utobus piechotą, zamiast jechać 4 przystanki tramwajem. Zawsze to ok 15 - 20min spokojnego marszu. Jakieś 2 tys kroków. Z pracy też część drogi szłam piechotą. Ponad godzinę, głównie pod górkę. Udało mi s...
15.08.2016, godzina 22:42
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 3
Dzisiaj znów dałam sobie w kość aż na koniec dnia ledwo miałam siły pójść do sklepu po wodę. Rower! Przejechałam kto-wie-ile kilomerów... Nie mam licznika i nie mogę sprawdzić. Ale trudno, może jutro zerknę w googlach na przejechaną trasę. Łącznie 3 godzi...
14.08.2016, godzina 21:11
49 tysięcy kalorii rajskiej żeglugi - dzień 2
I oto nadszedł i kończy się drugi dzień zmagań.Nie ważyłam się ani nie mierzyłam, jako, że na drugi dzień po rozpoczęciu diety nie ma to oczywiście sensu. Ale już raz na 2 dni motywuje :)Dzisiaj opiekowałam się babcią, więc nie mogłam sobie pozwolić na ta...
- chevron_left
- 1 ...
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- ... 73
- chevron_right
Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego